Przeczytałem książkę o seryjnym mordercy Tedzie Bundym. Bundy działał w stanie Waszyngton ( zachód USA) potem przeniósł się w innej rejony kraju, min. Na Florydę. Mordował młode kobiety z przedziałkiem. Dwukrotnie uciekł z aresztu. Skończył na krześle elektrycznym. Najciekawsze w tym jest to, że książkę napisała jego znajoma. Był niezwykle wyrafinowany, inteligentny. Prowadził grę że śledczymi, którzy moimi zdaniem zbytnio się z nim patyczkowali.
W Egipcie otwarto muzeum gdzie stoją polonezy i sklep GS z Chebzia koło Kielc.
czwartek, 12 czerwca 2025
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Przeczytałem świetna książkę
Olivier Franklin Wallis " Zasypani - sekretne życie śmieci". Doskonała książka o odpadach komunalnych i przemysłowych. Wallis poru...
-
Jestem w MokrymLipiu. Dzisiaj pierwszy raz w życiu jadłem zupę Kwaśniewskiego. Bardzo dobra. Dzisiaj też miałem ogromna ochotę na alkohol. 1...
-
Jest czwartek 11.08 06:13 po nocnej zmianie. Wracam dopiero w poniedziałek 11.08 na II zmianę.
-
Byłem w tej piekarni Gruzińskiej. Nic ciekawego. 25 zł wydalem na coś z kurczakiem i parówki w cieście. Nic ciekawego. SzS
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz