By do reszty nie
zwariować, warto wśród żałobnych grzmotów wyłapywać ciche popiskiwanie
jaskółek, które choć pojedynczo wiosny nie czynią, to przynajmniej dają
nadzieje że ten okropny zapach w powietrzu to smród gangreny, ale jeszcze nie odór rozkładu całego organizmu - polskiego przemysłu. Takim cichym jaskółczym świergotem jest właśnie informacja, że
KWK Knurów Szczygłowice dotychczasowa własność Kompanii Węglowej, zostanie
sprzedana Jastrzębskiej Spółce Węglowej.
Tragiczna sytuacja
finansowa Kompani Węglowej to nie problem lokalny, lecz ogólnopolski. Upadek
polskiego górnictwa będzie równoznaczny z upadkiem polskiej gospodarki. Nie ma chyba
bowiem bardziej powszechnego chlebodawcy od kopalni. Jednak idiotów czy
zwykłych zdrajców wyzutych do cna z
patriotycznej ekonomi nie brakuje. Ileż to już bowiem pomyj wylano na
ten sektor gospodarki.
Kto zdrów na umyśle,
winien się cieszyć, że jeden z flagowych polskich gospodarczych okrętów,
zostaje w polskich rękach. Należy przy tym odczuwać nadzieję, że Kompania
Węglowa nie kupi sobie za te pieniądze trumny, lecz lekarstwo które pozwoli
uratować pozostałe zakłady wydobywcze.
Komentarze
Prześlij komentarz