Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlam posty z etykietą górnictwo

JSW wyrzuca pieniądze na sport i się tym chwali...

Wjeżdżając ulicą Mikołowską do Katowic, trudno nie zauważyć ogromnej reklamy na ścianach hali AWF-u. Oto bowiem Jastrzębska Spółka Węglowa głosi urbi et orbi że wspiera sport. Nie byłoby w tym fakcie nic dziwnego ani zdrożnego, gdyby głosicielem tejże nowiny było przedsiębiorstwo wytwarzające sprzęt czy ubrania sportowe.  Nie byłoby by też w tym nic dziwnego, gdyby Skarb Państwa nie był wiodącym akcjonariuszem. Wrzeszczcie nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie dotyczyło to najważniejszej w kraju branży. Powszechnie wiadomo, że nazwa spółki wzięła się od miejsca, nie zaś od faktu bycia ekonomicznym jastrzębiem. Chwilowo dobra kondycja finansowa, powinna jeszcze bardziej motywować do chuchania na owe rodowe srebro. Doprawdy nigdy nie uwierzę, by w sprzedaży węgla, jakiekolwiek znaczenie odgrywały kampanie wizerunkowe . Węgiel ma być tani, dobrze się palić, zaś samo spalanie winno być jak najczystsze. Nie pomogą panowie odbijający piłkę w towarzystwie nastoletnich siks kręcącyc...

Podziemny rozbiór Polski - Czesi w Dębieńsku, Niemcy w Orzeszu

Do niemieckiego protektoratu zwykliśmy się przez wieki przyzwyczaić. Czeskie panowanie nie jest  już również nowością, gdyż przedstawiciele tegoż sympatycznego narodu są min. właścicielem elektrociepłowni i elektrowni na terenie Polski.  Rzekomo kapitał nie zna granic, polska głupota też ! Próby ożywania zwłok zmarłej wskutek „restrukturyzacji” kopalni Dębieńsko są powszechnie znane. Do dziś tak naprawdę nic nie jest w tej sprawie pewne - istny czeski film. Tymczasem nieopodal do polskich zasobów dobierają się również Niemcy. Jeżeli oba projekty zostaną zrealizowane, obok siebie fedrować będzie Czeska kopalnia Dębieńsko i niemiecka kopalnia Orzesze.  Niemcy, Czechy, polska. Niemiec, Czech, polak. Ty polaku hałdę żryj! 

Polska kopalnia sprzedana… polskiej firmie!

By do reszty nie zwariować, warto wśród żałobnych grzmotów wyłapywać ciche popiskiwanie jaskółek, które choć pojedynczo wiosny nie czynią, to przynajmniej dają nadzieje że ten okropny zapach w powietrzu to smród gangreny, ale jeszcze nie odór rozkładu całego organizmu - polskiego przemysłu. Takim cichym jaskółczym świergotem jest właśnie informacja, że KWK Knurów Szczygłowice dotychczasowa własność Kompanii Węglowej, zostanie sprzedana Jastrzębskiej Spółce Węglowej.  Tragiczna sytuacja finansowa Kompani Węglowej to nie problem lokalny, lecz ogólnopolski. Upadek polskiego górnictwa będzie równoznaczny z upadkiem polskiej gospodarki. Nie ma chyba bowiem bardziej powszechnego chlebodawcy od kopalni. Jednak idiotów czy zwykłych zdrajców wyzutych do cna z  patriotycznej ekonomi nie brakuje. Ileż to już bowiem pomyj wylano na ten sektor gospodarki.