Do niemieckiego
protektoratu zwykliśmy się przez wieki przyzwyczaić. Czeskie panowanie nie
jest już również nowością, gdyż przedstawiciele
tegoż sympatycznego narodu są min. właścicielem elektrociepłowni i elektrowni
na terenie Polski.
Próby ożywania zwłok
zmarłej wskutek „restrukturyzacji” kopalni Dębieńsko są powszechnie znane. Do
dziś tak naprawdę nic nie jest w tej sprawie pewne - istny czeski film.
Tymczasem nieopodal do polskich zasobów dobierają się również Niemcy. Jeżeli
oba projekty zostaną zrealizowane, obok siebie fedrować będzie Czeska kopalnia
Dębieńsko i niemiecka kopalnia Orzesze. Niemcy, Czechy, polska. Niemiec, Czech, polak. Ty polaku hałdę żryj!
Kołem się toczy ta durna historia. Przed wojną na Śląsku
śmietankę spijał kapitał Niemiecki, Brytyjski, Francuski.
Dlaczego jesteśmy tak
durnym narodem?
Dlaczego pozbawiamy naszych wnuków i prawnuków
prawa do wolnej ojczyzny?
Aktualizacja!
Do rozbiorców dołaczają .... Australijczycy pdo Lublinem.
http://tekastanczyka.blogspot.com/2014/06/czesi-niemcy-i-australijczycy-przejmuja.html
Aktualizacja!
Do rozbiorców dołaczają .... Australijczycy pdo Lublinem.
http://tekastanczyka.blogspot.com/2014/06/czesi-niemcy-i-australijczycy-przejmuja.html
Już cesarz niemiecki powiedział kiedyś że -daj polaczkom rządzić i sami się wykończą.Nic dodać czy ująć.
OdpowiedzUsuńA czy szanowny autor doczytał o tym że kopalnia w Orzeszu ma dać 1500 miejsc pracy? Bijmy Niemca a "hałdę żryjmy"...
OdpowiedzUsuńNiemiec da 1500 miejsc pracy, gdy jednocześnie obok polska KW ledwo zipie...
UsuńJeżeli Polak pracuje w Niemczech, Irlandii, Norwegii, etc., to jest dobrze. Kiedy Polak ma pracować w Polsce u Niemca, lub Czecha, to jest źle. Lepiej by było, gdyby kopanie się zawaliły, a nie dostały w obce ręce, zaś Polacy poszli żebrać.
OdpowiedzUsuńChyba w Unii nie ma granic i każdy, kto ma pomysł i kapitał, może otwierać firmę. Powinniśmy się cieszyć, że znajdą się miejsca pracy, nowe technologie i europejskie standardy.
Słabo mi się robi, kiedy czytam takich zaściankowych myślicieli z tokiem rozumowania zatrzymanym w XIX wieku.
Zapytajmy mieszkańców terenów, gdzie kiedyś PGR-y dawały pracę, czy wola polskie ruiny i bezrobocie, czy chcieliby obcego pracodawcę.
Rwetes należałoby podnosić, gdyby obcy kapitalista kupił kopalnię, a później ją np. zatopił.
NAJPIERW, zanim kopalnia w Orzeszu pod Rybnikiem da 1500 miejsc pracy dzięki Niemcom(dyżurnemym dobroczyńcom Polaków od początku świata) i Jerzemu Markowskiemu(dyżurnemu ekspertowi od górnictwa i oczywiście sprawdzonemu towarzyszowi z długim stazem w przewodniej PZPR—nie staremu komuchowi, bo komuchów nie ma od czasu, jak się wywrócili 4.06.1989), to NAJPIERW nasza władza uratuje spółki węglowe, wcześniej uratowała stocznie, rybołówstwo(bałtyckie i dalekomorskie), uniezależniła nas od Rosji(zbudowała gazoport, do którego wpływają gazowce z Kataru i wydobywa własny gaz z łupków), zbawiła nas pakietem klimatycznym, ceny prądu i gazu utrzymała TAKIE SAME, JAK WÓWCZAS, GDY ZACZĘŁA RZĄDZIĆ, oddłużyła całą Polskę, zlikwidowała kolejki do dobrze zarabiających lekarzy, a wszystkimm, co wyjechali z Polski dała taką pracę, że wszyscy popowracali, młodzież kupuje mieszkania i zakłada rodziny, a niektórzy nawet JUŻ ZDĄŻYLI NAPISAĆ KOMENTARZE, JAK SIĘ Z TEGO CIESZĄ.
OdpowiedzUsuń