poniedziałek, 13 stycznia 2025

Jak nie zabiłem swojego ojca.

Przeczytałem jak nie zabiłem swojego ojca. Książka i dobra i beznadziejna. Dobra bo porusza temat śmierci od strony prawdziwej. Zła bo za dużo wulgaryzmów i silenia się na fajnopolactwo. Tak, bez wątpienia pan Pakuł Mateusz chce być fajnopolakiem, zresztą trudno parać się teatrem i nie czytać wyborczej. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Przeczytałem świetna książkę

Olivier Franklin Wallis " Zasypani - sekretne życie śmieci". Doskonała książka o odpadach komunalnych i przemysłowych. Wallis poru...