Czytam wspaniała książka Macieja Cmocha Ptaki za miedzą. Opisuje tam, jak pewnego sierpniowego dnia wieczorem, na szuwary przy zalewie Nielisz przyleciała cała masa jaskołek i innych ptaków. Trzcinowiska stanowią miejsce noclegu. Nad ranem wszystkie ptaki wyleciały na inne wioski.
Mój osobisty notatnik, moje myśli, zapiski i przemyślenia chorej głowy. Notatki z książek na własny użytek.
Komentarze
Prześlij komentarz