K. Mikke to taka prawicowa wersja Jerzego Urbana. Zacząłem od książki "Vademecum ojca". Co jak co, ale w tym Korwin - Mikke ma doświadczenie. Oczywiście, wiele rzeczy jest sztampowych, wręcz typowo korwinowskich, jak kwestia czy wolno przegrzewać noworodka, czy wolno go szczepić ( tu o dziwo Korwin jest zwolennikiem, przynajmniej w przypadku Odry. Pozdrawiam i polecam Szymon Stańczyk.
Mój osobisty notatnik, moje myśli, zapiski i przemyślenia chorej głowy. Notatki z książek na własny użytek.
Komentarze
Prześlij komentarz