Rano po kaczkę. Przez przypadek kupiłem dwa alkoholowe piwa. Dziwny Pan nie chciał ich spożyć. Po długiej walce wylałem je w Gaju Gruszczanskim. Brawo!!! 8 lat.
Mój osobisty notatnik, moje myśli, zapiski i przemyślenia chorej głowy. Notatki z książek na własny użytek.
Komentarze
Prześlij komentarz