Jarosław Kaczyński znowu okazał się największym darczyńcom nieporadnego premiera. Jednocześnie kolejny raz pokazał, że nie zależy mu tak naprawę na realnej władzy w Polsce. Czeka nas zapewne długi spektakl zbliżania się i oddalania trzech panów. Przedstawienie skończy się jesienią 2015 roku ostatecznym zniknięciem z polityki Ziobry oraz kolejną przegraną PIS-u. Tymczasem w tle pojawia się Jacek Kurski, co zapewne wzbudza już obawy u Hoffmana.
Mój osobisty notatnik, moje myśli, zapiski i przemyślenia chorej głowy. Notatki z książek na własny użytek.
Komentarze
Prześlij komentarz