W Egipcie otwarto muzeum gdzie stoją polonezy i sklep GS z Chebzia koło Kielc.
sobota, 30 września 2023
Czy Jadwiga była planowana na królową Polski?
Kremacja Zygmunta Starego
piątek, 29 września 2023
Jak Zygmunt Stary zdemolował Wawel
czwartek, 28 września 2023
Kolejki za węglem
Jeszcze wcale nie tak dawno, wraz z październikowymi deszczami nadciągały do Szczygłowic setki ciężarówek po węgiel. Ciągnące się niczym wąż szpalery starów i jelczów były stałym elementem jesiennego i zimowego krajobrazu naszego osiedla. Dziś drobnych klientów kopalni niemal już nie widać, wciąż jednak pozostali Ci, którzy pozyskują węgiel inną droga niż kupno.
Karp sprzedawany w Jaskini i długa wstęga ciężarówek były przez lata wyznacznikiem zbliżających się świąt Boże Narodzenia. Pamiętam że pewnego roku, kolejka zaczynała się już na Krywałdzie. Rekordziści marzli w kabinach zapewne przez kilka dni. Funkcjonujący wówczas przy parkingu bar „Basia" oblegany był przez kierowców z dalekich zakątków Polski (warto wspomnieć o gigantycznych hamburgerach które w „Basi" sprzedawano). Obok kierowców kręciły się „koniki" które skupywały od górników należne im „talony" węglowe. Niejednokrotnie w tym nie do końca normalnym towarzystwie, dochodziło do swad i bijatyk. Słyszałem nawet o jednym „koniku" ze Szczygłowic, który przypłacił swe zajęcie życiem. Węglowe towarzystwo było często też uciążliwe dla zwykłych mieszkańców osiedla, ze względu na utrudnienia dla samochodów i autobusów w tym rejonie.
Gdy mowa o sprzedaży węgla, nie sposób wspomnieć o tych, którzy węgiel kradną albo odzyskują. Mieszkańcy Szczygłowic w bardzo małym stopniu odczuli „restrukturyzacje" przemysłu w latach 90 – tych. Natomiast choćby w okolicznym Dębieńsku, wiele rodzin straciło źródło utrzymania. Jednakże i u nas byli tacy, co to pobrali „odprawy", by potem biedować na bezrobociu czy pracując za grosze u nie zawsze uczciwych rekinów biznesu. W Szczygłowicach pokłady węgla ukryte są zbyt głęboko, by człowiek nieuzbrojony w machiny mógł dotrzeć do nich nawet poprzez najgłębsze biedaszyby. Toteż w latach 90-tych pojawili się zarówno złodzieje jak i odzyskiwacze węgla. Złodziejom sprzyjał fakt, że węgiel dla drobnych odbiorców składowany był na hałdzie koło Zalanego gdzie dowożony był pociągami ( tak jest zresztą po dzień dzisiejszy). Kradły zarówno pojedyncze osoby ciągnące wory na plecach, sankach czy rowerach ale także zorganizowane grupy wywożące swe łupy samochodami. Ze względu na tych drugich, zasypano drogi dojazdowe na hałdy. Innym sposobem walki ze złodziejstwem, szczególnie zimą, było sypanie zwałów węgla wapnem. Nie na wiele się to jednak zdało, podobnież jak wprowadzenie na hałdy ochrony. Złodzieje węgla byli prawdopodobnymi sprawcami podpalenia działek. Jedną z nich zamieszkiwał bowiem bardzo głośny wilczur. Utrapieniem pieska było to, że szlak złodziejskiej nocnej pielgrzymki wiódł kilka metrów od jego budy. Reagował na węglarzy bardzo nerwowo, toteż słychać go było z daleka. Pewnej zimowej nocy działka na której ów czteronogi stróż mieszkał została podpalona. Niestety, pies stracił życie w tym pożarze.
Obecnie od czasu do czasu, można jeszcze nocą natknąć się na złodziei węgla, ale proceder ten zdecydowanie się zmniejszył.
środa, 27 września 2023
Trzy ciekawe fakty o Bierucie
• Bierut jako smarkacz rzucił kałamarzem w portret cara
• Bierut był min. Przez Gomułkę oskarżany o współpracę z nazistami.
wtorek, 26 września 2023
Żli i dobrzy Niemcy
Jakiś czas temu wpadł w moje ręce niskobudżetowy perfum Joop Hoome. Szukając uzasadnienia dla swego nabytku w sieci, znalazłem opinię że tak właśnie pachniały wycieczki z NRD. Zdanie nieco przesadzone, bowiem zapach wydano w 1989 roku, czyli w czasie gdy mur berliński upadał. Nasi szamani z piórkiem PZPR na czole, mieli naprawdę twardy orzech do zgryzienia. Jakże bowiem mieli wytłumaczyć społeczeństwu że jedni Niemcy to ci dobrzy Niemcy, zaś Ci drudzy Niemcy to ci źli Niemcy. Ci pierwsi co najwyżej grali w wojskowej orkiestrze , ci drudzy grabili i palili Polskę.
poniedziałek, 25 września 2023
Czy Martini mógł zostać papieżem?
Czy kardynał Martini rzeczywiście mógł zostać papieżem? Owe pytanie na zawsze pozostanie bez odpowiedzi, zważywszy na tajemnicę która spowija konklawe. Osobiście uważam, że w 2005 roku jego wybór był bardzo mało prawdopodobny. Schorowany, emerytowany już wówczas Martini, stojący jak się później okazało nad grobem, był zbyt słabym kontrkandydatem dla swojego rówieśnika, pancernego i wciąż aktywnego zawodowo kardynała Ratzingera. Martini natomiast był doskonałym kandydatem dla szukających sensacji dziennikarzy, zwłaszcza tych pracujących dla niezbyt lub wcale przychylnych Kościołowi Katolickiemu redakcji. Wbrew zamierzeniom samego kardynała, częstokroć był przedstawiany jako liberalna przeciwwaga dla konserwatywnego papieża Polaka.
niedziela, 24 września 2023
Gomułka a Piłsudski
Władysław Gomułka to jedyny obok Piłsudskiego dwudziestowieczny polski mąż stanu. W przeciwieństwie do Ziuka, Tow. Wiesław nie doczekał się pomników, zaś pamięć o jego tytanicznej pracy dla Polski sprowadza się do prześmiewczych wzmianek o wielogodzinnych przemówieniach na temat kampanii buraczanej.
sobota, 23 września 2023
Kamień na kamieniu
piątek, 22 września 2023
Popiół i diament film mnie nie zachwyca.
czwartek, 21 września 2023
Weksle Leppera
środa, 20 września 2023
Studnia na Wawelu
wtorek, 19 września 2023
Łokietek i Wawel
poniedziałek, 18 września 2023
Dlaczego śruby torx są tak chętni używane w przemyśle?
niedziela, 17 września 2023
Morfina z maku
sobota, 16 września 2023
Fabrykantki aniołków.
piątek, 15 września 2023
Bażant we wrześniu na jajkach
czwartek, 14 września 2023
Harmoniczny.pl
środa, 13 września 2023
Byk Twardoch
wtorek, 12 września 2023
Cynkowi chłopcy
Lolejaj
poniedziałek, 11 września 2023
Uniwersytet Szuwarowo - Bagienny
niedziela, 10 września 2023
Syndrom niedzielny
sobota, 9 września 2023
Klękanie przed księdzem. Bursa.
piątek, 8 września 2023
Pluszowi katolicy
czwartek, 7 września 2023
Wydarzenia Poznańskie
środa, 6 września 2023
Polski węgiel jako odszkodowanie dla Związku Radzieckiego
wtorek, 5 września 2023
-
Jestem w MokrymLipiu. Dzisiaj pierwszy raz w życiu jadłem zupę Kwaśniewskiego. Bardzo dobra. Dzisiaj też miałem ogromna ochotę na alkohol. 1...
-
Jest czwartek 11.08 06:13 po nocnej zmianie. Wracam dopiero w poniedziałek 11.08 na II zmianę.
-
Byłem w tej piekarni Gruzińskiej. Nic ciekawego. 25 zł wydalem na coś z kurczakiem i parówki w cieście. Nic ciekawego. SzS