Jestem PIS-owcem z przymusu. Jestem PISowcem mimo wszystko. Czuje że za chwilę będę w przegranej drużynie Został tydzień do wyborów. Tydzień temu opozycja pokazała siłę podczas marszu w Warszawie. Myśmy pokazali zgniliznę, nudę. Osiągnięcia PIS-u są ogromne. Tymczasem kampania koncentruje się na Tusku. PIS jak żadna partia zmodernizowała Polskę, nakarmiła głodne ryjki polskich dzieci. PIS jest Platformą z 2015 roku, straszy Tuskiem, zamiast pokazywać swoje atuty.
Mój osobisty notatnik, moje myśli, zapiski i przemyślenia chorej głowy. Notatki z książek na własny użytek.
Komentarze
Prześlij komentarz