Przejdź do głównej zawartości

Disco polo w kościele.

Niby nic nowego, a jednak niesmak, wręcz wstręt, pozostaje ten sam.  Już przyzwyczaiłem się do zamieniania ambon w polityczne trybuny,  to teraz czas się przyzwyczaić do kiczu i tandety, która staje się częścią dogmatu mówiącego, że w kościele musi być przyjemnie. 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

5 minut dla kota z działek

Niedzielne upalne popołudnie. Leży obok mnie kot z działek. W zimie oszalała kobieta oddała go do schroniska.