Dzisiaj miałem wątpliwą przyjemność brania udziału w zebraniu działkowców w ROD Pod Różą w Szczygłowicach. Ogromna awantura o przyłączenie działek do wody pitnej. Szczerze mam nadzieję, że ten głupi i niepotrzebny wydatek nie dojdzie do skutku. Podczas zebrania darciu japy nie było końca. Niestety, do uchwał zgromadzenia muszą dostosować się wszyscy działkowcy. Taki stan rzeczy jest szczególnie bolesny jeśli chodzi o takie niepotrzebne inwestycje.
Mój osobisty notatnik, moje myśli, zapiski i przemyślenia chorej głowy. Notatki z książek na własny użytek.
Komentarze
Prześlij komentarz