Przejdź do głównej zawartości

Miller a pojednanie Kaczyńskiego i Ziobry

Jakiś czas temu, premier Miller przybrał gębę wielkiego racjonalisty i naczelnego krytyka polityków spoza jego partii. Jednakże o ile „pojednanie” Kaczyńskiego i Ziobry było do przewidzenia, o tyle jego  powtórny mariaż z Palikotem jest żałosny, bardzo  sztuczny.

O tym, iż Ziobro wróci do Kaczyńskiego wiedziałem już wtedy, gdy od niego odchodził. Kaczyński  wówczas przestanie być liderem kato-prawicy, gdy na wieko jego trumny spadną kęsy tłustej ziemi. Oznacza to, że przez kilkanaście lat, Ziobro będzie mógł być co najwyżej ministrantem. Ale z drugiej strony, ten ministrant nie ma żadnych przeciwników. W interesie Ziobry jest więc grzeczne czekanie. 


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

5 minut dla kota z działek

Niedzielne upalne popołudnie. Leży obok mnie kot z działek. W zimie oszalała kobieta oddała go do schroniska.