Sprawa z kotem mnie tak dobił, że w robocie dostałem coś w rodzaju zapaści. Po robocie udałem się do Biedronki na Waryńskiego i nazarlem się jak świnia.
Mój osobisty notatnik, moje myśli, zapiski i przemyślenia chorej głowy. Notatki z książek na własny użytek.
Komentarze
Prześlij komentarz