Mój osobisty notatnik, moje myśli, zapiski i przemyślenia chorej głowy. Notatki z książek na własny użytek.
Szukaj na tym blogu
Fragrance World Renheit - klon Fahrenheita
W latach 90-tych tymi perfumami pachniał każdy cwaniak. Dzisiaj oryginał to rzekomo popłuczyny po dawnej mistrzowskiej miksturze benzyny z ogórkami. Klon Dior Fahrenheit od Fragrance World pachnie doskonale, ale trwałość ma beznadziejna. Ze względu na ów trwałość więcej nie kupię.
Jestem w MokrymLipiu. Dzisiaj pierwszy raz w życiu jadłem zupę Kwaśniewskiego. Bardzo dobra. Dzisiaj też miałem ogromna ochotę na alkohol. 10 lat wytrzymałem. Muszę uważać, by nie złamać zakazu.
Komentarze
Prześlij komentarz