Owies mieli się w śrutowniku, zalewa się ciepłą wodą odstawia na minimum dobę. Dobrze dodać odrobinę zakwasu do chleba. Odcedza się plewy i pozostałą wodę ze skrobią się gotuje. Można jeść na zimno, np. z cukrem lub na ciepło z olejem i skwarkami. Przepis z książki Wojciecha Koronkiewiecza " Pływajace krowy".
W Egipcie otwarto muzeum gdzie stoją polonezy i sklep GS z Chebzia koło Kielc.
poniedziałek, 30 grudnia 2024
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
-
Jestem w MokrymLipiu. Dzisiaj pierwszy raz w życiu jadłem zupę Kwaśniewskiego. Bardzo dobra. Dzisiaj też miałem ogromna ochotę na alkohol. 1...
-
Jest czwartek 11.08 06:13 po nocnej zmianie. Wracam dopiero w poniedziałek 11.08 na II zmianę.
-
Byłem w tej piekarni Gruzińskiej. Nic ciekawego. 25 zł wydalem na coś z kurczakiem i parówki w cieście. Nic ciekawego. SzS
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz