Swego czasu zadurzyłem się w tanich perfumach Antonio Puiq "Quorum" o bardzo leśnym zapachu. Teraz zadurzyłem się w twórczości Arkadego Fiedlera. Co za wspaniałe pióro. Arcydziełem jest Jego dzieło "Kanada Pachnąca żywicą". Czyta się to obłędnie. Teraz pochłaniam kolejną jego pozycje o Kanadzie. Nie dziwię się Rafałowi Zazuniokowi, że woli Kanadę od USA.
W Egipcie otwarto muzeum gdzie stoją polonezy i sklep GS z Chebzia koło Kielc.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
-
Jestem w MokrymLipiu. Dzisiaj pierwszy raz w życiu jadłem zupę Kwaśniewskiego. Bardzo dobra. Dzisiaj też miałem ogromna ochotę na alkohol. 1...
-
Jest czwartek 11.08 06:13 po nocnej zmianie. Wracam dopiero w poniedziałek 11.08 na II zmianę.
-
Byłem w tej piekarni Gruzińskiej. Nic ciekawego. 25 zł wydalem na coś z kurczakiem i parówki w cieście. Nic ciekawego. SzS
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz